9 kwietnia. Testuj swoje wrażenia.

„Od samego początku przyjmij praktykę mówienia do siebie przy każdym wyrazistym wrażeniu: „Jesteś wrażeniem, a nie tym, czym się wydajesz”. Następnie zbadaj to, korzystając z reguł, które posiadasz, w tym pierwszej i najważniejszej z nich: Czy należy to do spraw, na które mam wpływ, czy nie? A jeśli to drugie, bądź zdolny powiedzieć: „Dla mnie to nic”. Epiktetet, Enchirydion, 1.5.

W świecie dążącym do wymierności polityk i procesów, niektórzy zwracają się w przeciwnym kierunku. Odważni przywódcy twierdzą, że „ufają swojemu przeczuciu”. Duchowy guru powie, że ważne jest, aby „pozwolić swojemu ciału się prowadzić”. Przyjaciel próbujący pomóc nam w podjęciu trudnej decyzji może zapytać: „Rób to, co czujesz”.

Takie podejście do podejmowania decyzji stoi w sprzeczności z obszernymi studiami przypadków, w których ludzkie instynkty sprowadziły ludzi prosto w kłopoty. Nasze zmysły cały czas się mylą! Jako zwierzęta poddane powolnej ewolucji rozwinęliśmy wszelkiego rodzaju heurystyki, uprzedzenia i reakcje emocjonalne, które mogły dobrze sprawdzić się na sawannie, ale przynoszą efekt całkowicie przeciwny do zamierzonego w dzisiejszym świecie.

Częścią stoicyzmu jest ćwiczenie samoświadomości pozwalającej cofnąć się i analizować własne wrażenia zmysłowe. Kwestionować ich trafność i postępować w sposób konstruktywny i twórczy. Jasne, porzucenie dyscypliny i porządku na wiatr i pójście za tym, co wydaje się słuszne jest kuszące, ale jeśli nasze liczne pomyłki z przeszłości mogą być jakąś wskazówką, to to, co wydawało nam się kiedyś, nie zawsze sprawdza się dzisiaj. Trzymaj swoje zmysły podejrzliwie. Jeszcze raz: ufaj, ale zawsze sprawdzaj.

Tłumaczenie własne z „The Daily Stoic 366 Meditations on Wisdom by Ryan Holiday„

Rozsądek

Nie daj się zniszczyć wiedzy i władzy.
Aby przetrwać, kieruj się zdrowym rozsądkiem.

Było kiedyś czterech wykształconych i utalentowanych ludzi. Któregoś dnia powiedzieli sobie: „Jaki pożytek z naszej wiedzy, jeśli nie będziemy szukać zatrudnienia u wielkiego króla?” W związku z tym wyruszyli do stolicy.

Spośród tej czwórki, trzech było szczególnie genialnych. Czwarty był znacznie gorszy od pozostałych pod względem intelektu, ale był tym, który miał najwięcej rozsądku.

Po drodze natknęli się na szkielet lwa. „Przywróćmy tego lwa do życia” – zaproponował pierwszy. „Tak, to przyniesie nam wielką sławę” – zgodzili się drugi i trzeci. Czwarty powiedział: „Jeśli przywrócisz temu lwu życie, zaatakuje cię i pożre”.

„Nie przeszkadzaj!” zawołał pierwszy, który już wykorzystał swoją wyższą wiedzę, aby nałożyć mięso na kości. Drugi szybko wprowadził krew, a trzeci miał tchnąć życie w lwa.

„Powinniśmy pomyśleć o bezpieczeństwie” – stwierdził czwarty.

„Cicho bądź!” rzekł trzeci.

„No cóż, więc wejdę na to drzewo” – powiedział czwarty. „W razie czego.”

Lew ożył i zabił mędrców. Jedynym, który przeżył, był człowiek o zdrowym rozsądku.

Deng Ming-Dao „365 Tao: Daily Meditations. Chapter 330 –Sense”, tłum. własne